Częstochowa, 04 listopada 2019
Oświadczenie w sprawie artykułu „Nie ma spotkania bez nagrywania? Zaskakująca sytuacja w Ministerstwie Zdrowia…”
W związku z artykułem, Nie ma spotkania bez nagrywania? Zaskakująca sytuacja w Ministerstwie Zdrowia…” , który ukazał się na portalu mgr.farm. ,
link do artykułu https://mgr.farm/aktualnosci/nie-ma-spo ... zdrowia/2/
stanowczo wypraszam sobie insynuację Prezesa NRA Pana Michała Byliniaka dotyczącą tego, że być może w ministerstwie też nagrywałam prywatne a nawet osobiste rozmowy . Oświadczam, iż nigdy nie prowadziłam w ministerstwie zdrowia żadnych prywatnych, a już z pewnością - cokolwiek miałoby to znaczyć - osobistych rozmów. Odnosząc się do samego nagrywania, przypominam, że nagrywanie własnych rozmów nawet bez zgody rozmówcy nie jest w naszym kraju czynem zabronionym. W tym momencie pragnę przypomnieć tutaj casus obecnego ministra sprawiedliwości Pana Zbigniewa Ziobry, który nagrał swą rozmowę z śp. Andrzejem Lepperem, dzięki czemu obronił się przed zarzutem udziału w aferze korupcyjnej.
Jeżeli więc w przypadku ministra sprawiedliwości takie działanie nie jest ani bezprawne, ani oburzające, to dlaczego miałoby być tak w moim. Co więcej, bez takiego utrwalenia , nawet insynuacje prezesa Byliniaka nie mogłyby być zostać obalone. Protestuję również przeciwko próbie ocenienia mojego działania jako moralnie negatywnego. Utrwalanie tego typu spotkań jest bowiem najlepszym zabezpieczeniem przed wszelkiego rodzaju insynuacjami.
Pragnę zwrócić uwagę, że odmowa uczestniczenia w spotkaniu, które nie było ani protokołowane ani nagrywane nie była moją fanaberią – co sugeruje artykuł - lecz przejawem daleko idącej ostrożności. Spotkanie, którego rezultatów nie można udowodnić jest nie tylko jałowe ale wręcz niebezpieczne. Również w przypadku tego spotkania mamy w obiegu dwie zupełnie różne opinie co do jego rezultatów.
Zdaniem naszych przedstawicieli spotkanie było merytoryczne ( w załączeniu kopia postu ), uzgodniono zmianę art.4 i art.84 w UoZF, które prowadziły do utraty niezależności zawodowej techników farmaceutycznych i faktycznego zniszczenia punktów aptecznych oraz pełne zrozumienie naszych argumentów.
Z opinii ministra Miłkowskiego , wynika zupełnie inny obraz rezultatów spotkania. Według Ministra to członkowie IGWPAiA przyjęli argumentację ministra zgadzając się z nią, a ministerstwo ma zastanowić się nad zmianami w jednym niesprecyzowanym artykule.
Wobec powyższego zwracam się z apelem do Ministerstwa Zdrowia o wydanie oficjalnego komunikatu dotyczącego rezultatu rozmów wraz z podjętymi ustaleniami w szczególności, które konkretnie przepisy i w jaki sposób mają być zmienione.
Przypomnę raz jeszcze, że w obecnym brzmieniu art. 4 i art. 84 Ustawa o Zawodzie Farmaceuty głęboko godzi w uprawnienia i kompetencje techników farmaceutycznych naruszając konstytucyjną zasadę zaufania obywateli do państwa prawa; w szczególności w zakresie dotyczącym ochrony uprawnień zawodowych. Prowadzi również przez ograniczenie samodzielności zawodowej technika farmaceutycznego do faktycznej likwidacji punktów aptecznych, mimo iż same przepisy jako takie do punktów aptecznych się nie odnoszą.
Aneta Klimczak
Wiceprezes ZZTF RP