Strona 1 z 1

cd. sejm - sytuacja staje się niebezpieczna

PostWysłany: 30 Sie 2013 22:14
przez Paweł
Nie miałem wczoraj czasu na opisywanie tego co działo się wczoraj na komisji zdrowia
czynie to więc dziś gdyż jak mi się wydaje sytuacja tego wymaga.
Sprawa dotyczy z pozoru bardzo drobnego zapisu - w zasadzie niedostrzegalnego na pierwszy rzut oka jednak jego konsekwencje mogą być bardzo poważne.

Niestety nie udało się wczoraj nic w tym temacie wskórać i wydaje mi się że staje się jasne że będą z tego tytułu kłopoty,.

Żeby zrozumieć o co chodzi muszę kilka rzeczy wyjaśnić .
Tak naprawdę celem nowelizacji prawa farmaceutycznego jest jego dostosowanie do norm europejskich w zakresie bezpieczeństwa farmakoterapii.
Rzeczy które nas interesują są w zasadzie uboczne w zakresie całej ustawy.

Jednak wydają się - dla nas przynajmniej - istotniejsze niż główne jej cele.
Jednym z celów ustawy jest stworzenie (i połączenie z europejskim) systemu monitorowania działań niepożądanych.
Odbywa sie to w ten sposób ze zostały wskazane zawody medyczne ( wśród nich technik farmaceutyczny) które maja obowiązek lub uprawnienie do przyjmowania od pacjentów i przekazywania Prezesowi Urzędu zgłoszeń działań niepożądanych.
Problem polega na rozdzieleniu zawodów na te które maja uprawnienie i te które są obowiązane.
Różnica jest niezwykle istotna gdyż jeżeli jest wpisane uprawnienie a nie obowiązek to dana osoba nawet jeżeli otrzymała
zgłoszenie to wcale nie musi go przekazywać prezesowi Urzędu.
Sprawa sama z siebie jest kuriozalna i wręcz niezrozumiała - jak można dopuścić do sytuacji w której osoba może odebrać zgłoszenie i niema obowiązku przekazania go dalej - przecież to samo z siebie jest zagrożeniem bezpieczeństwa.
Jednak nie jest to żadna pomyłka, mimo zgłoszonej przeze mnie wniosku by wszystkie zawody były obowiązane posłowie nie podjęli poprawki.
Mimo początkowego oburzenia oczywistą przecież bzdurą, po mętnym i kompletnie niezrozumiałym wywodzie ze strony wiceministra uznali ze tekst zostaje bez zmian.
Powoduje to z e zaczynają się gromadzić nad nami czarne chmury, to że niema pomyłki jest już zupełnie jasne.
- O co chodzi w calym zamieszaniu ?
- otóż, celem wydaje sie być doprowadzanie do tego że jedne zawody, np farmaceuta które są obowiązane zgłaszać działania niepożądane, zapewniają pełen zakres monitorowania działań niepożądanych.
natomiast jeżeli zawody mają uprawienie do zgłaszania takich działań - bez przymusu nie zapewniają pełnego bezpieczeństwa bo jak nie muszą to mogą nie zgłosić. .
A jeżeli technicy nie zapewniają monitorowania farmakoterapii to należy ograniczyć ich samodzielność w dostępie do leków.
A to tygryski lubią najbardziej :twisted:
- I można ograniczać listę leków - bo nie zapewniają prawidłowego monitorowania działań niepożądanych

cd sejm sytuacja staje się niebezpieczna

PostWysłany: 15 Sty 2015 08:48
przez WindyPDew
W tym liście używasz słowa znajomość, moim zdaniem to błąd. Chcesz mu dać do zrozumienia że to co was łączy to znajomość? Jesteś/chcesz być jego znajomą?