Kolejny list uczelni farmaceutycznych
To chyba jakaś epidemia?
Gdańsk, dnia 30 stycznia 2013 r.
Szanowny Pan
Bartosz Arłukowicz
Minister Zdrowia
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Ministrze,
My, dziekani wszystkich 10 Wydziałów Farmaceutycznych Uniwersytetów
Medycznych w kraju zdecydowanie popieramy stanowisko naszych studentów
zawarte
w liście do Ministra Zdrowia RP z dnia 26.11.2012 r.
List ten jest nie tylko przejawem dużych obaw co do przyszłości zawodu
farmaceuty
i poziomu wykształcenia pracowników aptek w Polsce, ale przede
wszystkim wyrazem troski o lepsze bezpieczeństwo zdrowotne i jakość
życia pacjentów.
Obecnie obowiązujące prawo farmaceutyczne praktycznie zrównuje
uprawnienia zawodowe farmaceuty po 5,5 letnich studiach uniwersyteckich
z uprawnieniami techników farmaceutycznych po 2 letniej szkole
policealnej (bez matury), nauczanych często w trybie
piątkowo–niedzielnym. Pragniemy też zaznaczyć, że liczba techników
farmaceutycznych
w Polsce (ok. 80 tysięcy) jest 4 krotnie wyższa, aniżeli magistrów
farmacji. Pogłębia to niebezpieczną sytuację eliminowania magistrów
farmacji z aptek.
Powszechnie znane standardy europejskie w zakresie funkcjonowania apteki
wymagają nie tylko wydania leków pacjentom, ale również sprawowania
szeroko rozumianej opieki farmaceutycznej w zakresie udzielania
informacji o lekach, interakcjach, sposobie odżywiania, monitorowania
chemioterapii czy promowania zdrowego stylu życia. Taką nieporównywalną
z technikami farmaceutycznymi profesjonalną, szeroką wiedzę posiadają w
aptece wyłącznie magistrowie farmacji.
Stąd też my dziekani doceniamy zawarte w petycji naszych studentów
propozycje koniecznych zmian w zapisach ustawy prawo farmaceutyczne oraz
ustawy o działalności leczniczej obejmujących:
- jednoznacznego określenia zawodu farmaceuty jako zawodu medycznego;
- likwidację szkolenia techników farmaceutycznych na poziomie szkół
policealnych
i wzorem wiodących krajów Unii Europejskiej powołanie nowego trybu
kształcenia pomocniczych pracowników aptek o wyraźnie rozdzielonych
kompetencjach
w porównaniu do magistrów farmacji;
- wprowadzenia obrotu produktami leczniczymi poza aptekami wyłącznie do
miejsc,
w których jest pewność, że lek jest przechowywany właściwie i istnieje
gwarancja udzielenia fachowej informacji o jego działaniu leczniczym i
niepożądanym;
- wprowadzenia prawnego wymogu noszenia przez cały personel apteki
identyfikatorów tak, aby pacjent dokładnie wiedział, kto się nim opiekuje;
- obowiązek zatrudnienia magistra farmacji w szpitalach (zwłaszcza
uniwersyteckich) na stanowisku farmaceuty klinicznego;
Poparcie Pana Ministra, dotyczące przedstawionych problemów, umożliwi
nam
i całemu środowisku akademickiemu i zawodowemu farmaceutów prowadzenie
bardziej skutecznych działań na rzecz wdrożenia rozwiązań wskazywanych w
liście naszych studentów kierunku farmacja.
Z poważaniem,
prof. dr hab. Edmund Grześkowiak
Przewodniczący Sekcji Akademickiej
Polskiego Towarzystwa Farmaceutycznego
prof. dr hab. Wiesław Sawicki
Przewodniczący Konferencji Dziekanów
Wydziałów Farmaceutycznych
**************
Gdańsk, dnia 7 luty 2013 r.
Szanowny Pan
Bartosz Arłukowicz
Minister Zdrowia
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Ministrze,
Stanowisko Konferencji Dziekanów Wydziałów Farmaceutycznych RP w
odniesieniu do decyzji Naczelnej Rady Aptekarskiej (stanowisko Nr VI
/.../z dnia 18 grudnia 2012 r.(w załączeniu) do Ministra Zdrowia o pilną
zmianę przepisu art. 89e ustawy – Prawo farmaceutyczne, która dotyczy
doskonalenia zawodowego ( szkolenia ciągłego farmaceutów)
My dziekani wszystkich 10 Wydziałów Farmaceutycznych w Polsce
kategorycznie protestujemy przeciwko wnoszonemu przez Naczelną Radę
Aptekarską (NRA), stanowisku zmiany przepisu w art. 89e, ustawy Prawo
farmaceutyczne (stanowiące o obowiązku podnoszenia kwalifikacji
zawodowych przez farmaceutę) w celu uzyskania kompetencji prowadzenia
doskonalenia zawodowego farmaceutów i techników farmaceutycznych
(szkolenia ciągłego) przez okręgowe izby aptekarskie (OIA) oraz NRA.
Pragniemy zaznaczyć, że OIA oraz NRA nie dysponują odpowiednią bazą, ani
kadrą dydaktyczną do realizacji programu kształcenia, w tym dla
szkolenia praktycznego a także nie posiadają wewnętrznego systemu oceny
jakości kształcenia, uwzględniającego narzędzia oceny jakości oraz
metody tej oceny.
Szkolenie ustawiczne jak dotychczas mogą jedynie zrealizować
akredytowane jednostki szkolące (Wydziały Farmaceutyczne), które program
szkoleń ciągłych tworzą z wykorzystaniem najnowszej wiedzy
farmaceutyczno-medycznej. Przykładowo umiejętności sporządzania jałowych
leków recepturowych, cytostatycznych, czy sprawnego posługiwania się
aparaturą stosowaną w technologii np. maści i emulsji wykonywanych w
aptekach ogólnodostępnych i szpitalnych nie można nauczyć się na
wykładach proponowanych przez samorząd aptekarski.
Proces doradztwa farmaceutycznego, bezpieczna farmakoterapia przy
agresywnie prowadzonych działaniach marketingowych nie tylko firm
farmaceutycznych, lecz również wielu aptek wymaga od osób prowadzących
szkolenia obiektywnego i rzetelnego przekazu.
Wydaje się, iż samorząd aptekarski winien skupiać swoje zadania na
nadzorze nad właściwym wykonywaniem zawodu farmaceuty, czego nie należy
równać z organizacją szkoleń. W swoim stanowisku z dnia 18 grudnia 2012
r. samorząd powołuje się na kompetencje m. in. samorządu lekarskiego
oraz pielęgniarek i położnych do prowadzenia doskonalenia zawodowego.
Ustawy dotyczące powyższych zawodów nie przewidują jednak udziału
samorządu w organizacji szkoleń.
Zatem propozycja samorządu aptekarskiego, sprowadzająca rolę
akredytowanych jednostek - Wydziałów Farmaceutycznych tylko do
prowadzenia szkoleń w ramach specjalizacji, może przyczynić się
diametralnego obniżenia standardów kształcenia podyplomowego.
Ponadto istnieje też niebezpieczeństwo, że nastąpi zrównanie prawa
magistra farmacji i technika farmaceutycznego do uczestniczenia w tym
samym rodzaju szkolenia ciągłego. Wiedzy i umiejętności magistrów
farmacji zdobyte po 5,5 letnich studiach uniwersyteckich nie można
przecież porównywać z kompetencjami zawodowymi technika farmaceutycznego
po 2 letniej szkole policealnej (bez matury), nauczanego często w trybie
piątkowo–niedzielnym.
Pragniemy zauważyć, że istniejący obecnie zapis w art. 89e „Obowiązek
podnoszenia kwalifikacji zawodowych przez farmaceutę” odnosi się
wyłącznie do farmaceuty. W rozumieniu definicji, „farmaceuci to wysoko
wykwalifikowani specjaliści, zajmujący się ochroną zdrowia publicznego,
wykonujący czynności mające zapewnić optymalny stan zdrowotny pacjentów”.
Samorząd aptekarski ma czuwać nad należytym wykonywaniem zawodu
farmaceuty, jednak dotychczas nie był w stanie egzekwować od większości
podległych mu farmaceutów (członków izby) dopełnienia obowiązku
podnoszenia kwalifikacji zawodowych i uzyskania wymaganej ilości punktów
edukacyjnych w zapisanym w ustawie okresie rozliczeniowym
(Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 25 czerwca 2003 r. w sprawie
ciągłych szkoleń farmaceutów zatrudnionych w aptekach i hurtowniach
farmaceutycznych).
Samorząd powołany jest do życia również po to, by dbać o interesy
zawodowe aptekarzy, co wydaje się powinno być urzeczywistniane w
zagwarantowaniu farmaceutom prawa do urlopu szkoleniowego, tak jak
przewidują to ustawy odnoszące się do zawodów lekarza, lekarza dentysty,
pielęgniarki i położnej. Ustawy te przewidują możliwość zwolnienia z
części dnia pracy i urlop szkoleniowy do 28 dni. Ustawa dotycząc
farmaceutów nie przewiduje takich uprawnień, mogą one dotyczyć jedynie
osób podejmujących specjalizację i wynikają z Kodeksu pracy, odnoszącego
się do wszystkich grup zawodowych.
W art. 89e obowiązującej ustawy Prawo farmaceutyczne zapisane jest, że
ramowy program szkoleń w drodze rozporządzenia określa Minister właściwy
do spraw zdrowia, po zasięgnięciu opinii NRA i Polskiego Towarzystwa
Farmaceutycznego. Usunięcie tego zapisu może spowodować dowolność w
tematyce proponowanych szkoleń ciągłych dla farmaceutów i nie spełnienie
ustalonych w rozporządzeniu z dnia 25 czerwca 2003 r. standardów
kształcenia ciągłego.
Stąd też zdecydowany sprzeciw dziekanów Wydziałów Farmaceutycznych
przeciwko takiej inicjatywie i gorąco apelujemy do Pana Ministra o
pozostawienie możliwości kreowania wiedzy na Wydziałach Farmaceutycznych
o których mowa w art. 89e ust. 2 tj. „Szkolenia ciągłe będą prowadzone w
akredytowanych jednostkach szkolących, określonych w art. 89a ust. 1.”
Z poważaniem,
prof. dr hab. Edmund Grześkowiak
Przewodniczący Sekcji Akademickiej
Polskiego Towarzystwa Farmaceutycznego
prof. dr hab. Wiesław Sawicki
Przewodniczący Konferencji Dziekanów
Wydziałów Farmaceutycznych