Ponieważ aby cokolwiek osiągnąć musimy się porozumieć.
Dlatego prosimy o pozostawienie jakiejkolwiek formy kontaktu (email gg telefon itp)
w temacie kontakt lub na email punktyapteczne@gmail.com


Strona Izby
Strona Punktów Aptecznych
Biuletyn IGWPAiA

List studentów GUMED do Ministra Arłukowicza

TEMATY ZWIĄZKU ZAWODOWEGO TECHNIKÓW FARMACEUTYCZNYCH RP

Re: List studentów GUMED do Ministra Arłukowicza

Postprzez leonidas » 16 Sty 2013 10:00

Witam:)

Szanowni Państwo, jestem słuchaczem szkoły prywatnej, i niestety przyznać muszę co następuje.....Wykładowcy wspaniali, naprawdę się starają ale słuchacze-szkoda nawet wspominać. Poziom wiedzy, kultury i chęci do nauki tragiczny. Faktem jest że wiele osób przechodzi na kolejny semestr choć wcale nie powinno!!!!
Skłamałbym jednak nie wspominając o może czterech słuchaczach na roku, którzy się naprawdę uczą i starają ( są to osoby już z mgr. w tytule jak i bez). Zdecydowana jednak większość woła o pomstę do nieba. Zapewne wiele opinii na temat naszej grupy zawodowej wynika właśnie z tego.....przykre ale prawdziwe.
Druga strona medalu to to iż nam też jest coraz trudniej o staż (o pracy nie wspomnę), co mnie jednak nie dziwi bo będąc właścicielem apteki, patrząc na "moją"
grupę w szkole zatrudnił bym 3 osoby.

Z poważaniem Słuchacz.
leonidas
 
Posty: 1
Rejestracja: 16 Sty 2013 09:37

Re: List studentów GUMED do Ministra Arłukowicza

Postprzez Arijka » 29 Sty 2013 16:58

Bardzo Was proszę,

Nie zachowujcie się jak magistrowie, którzy chcą poróżnić naszą grupę zawodową. Nie różnicujcie ludzi na lepszych, czy gorszych. Zgadza się, szkoły są różne, ale ludzie także nie są tacy sami. Jeśli ktoś ma w sobie dużo samozaparcia i trochę dobrej woli to gdziekolwiek się znajdzie, będzie się uczył. Egzaminu nie zdaje każdy, nie zapominajcie o tym.
Tymczasem GOIA zablokowała możliwość dodawania ogłoszeń o pracę dla techników farmaceutycznych, czekają nas trudne czasy, ale musimy mówić jednym głosem.
Arijka
 
Posty: 2
Rejestracja: 29 Kwi 2012 11:36

Re: List studentów GUMED do Ministra Arłukowicza

Postprzez Paweł » 30 Sty 2013 23:11

Kilka uwag
Przede wszystkim w sprawie różnicowania, z jednej strony nie powinniśmy różnicować absolwentów szkół z drugiej strony jak starać się o podnoszenie poziomu kształcenia jeżeli nie wytykamy palcem niedociągnięć.

To co się dzieje w kształceniu techników jest pochodną kilku czynników nie miejsce tutaj by je wymieniać,

Powiem tylko, że poziom kształcenia techników jest rożny; nie znaczy jednak ż e gdzieś jest dobry ( w sensie zgodny z naszymi oczekiwaniami) próbowałem jakoś zacząć działać w kierunku zmiany tego stanu rzeczy (między innymi zaczęliśmy robić szkolenia dla nauczycieli ze szkół policealnych) jednak spotkało się to na forum z takim oporem jakby było co najmniej finansowane przez tych ludzi czy odbywało sie ich kosztem.

Sprawę odpuściłem i zaczyna ona powoli umierać a chyba nie powinna, jakość kształcenia techników jest jednym z naszych priorytetów a przynajmniej powinna nim być.

Natomiast wtrącając swoje trzy grosze w kwestię poziomu kształcenia w poszczególnych szkołach, odnoszę wrażenie ze bardziej zależy to od zaangażowania kadry niż samej formy własności szkoły.

A wy jak oceniacie przydatność swojego wykształcenia?
Paweł
Administrator
 
Posty: 1385
Rejestracja: 18 Wrz 2009 14:55

Re: List studentów GUMED do Ministra Arłukowicza

Postprzez Joozeek » 31 Sty 2013 23:13

Paweł napisał(a):Kilka uwag
Przede wszystkim w sprawie różnicowania, z jednej strony nie powinniśmy różnicować absolwentów szkół z drugiej strony jak starać się o podnoszenie poziomu kształcenia jeżeli nie wytykamy palcem niedociągnięć.

To co się dzieje w kształceniu techników jest pochodną kilku czynników nie miejsce tutaj by je wymieniać,

Powiem tylko, że poziom kształcenia techników jest rożny; nie znaczy jednak ż e gdzieś jest dobry ( w sensie zgodny z naszymi oczekiwaniami) próbowałem jakoś zacząć działać w kierunku zmiany tego stanu rzeczy (między innymi zaczęliśmy robić szkolenia dla nauczycieli ze szkół policealnych) jednak spotkało się to na forum z takim oporem jakby było co najmniej finansowane przez tych ludzi czy odbywało sie ich kosztem.

Sprawę odpuściłem i zaczyna ona powoli umierać a chyba nie powinna, jakość kształcenia techników jest jednym z naszych priorytetów a przynajmniej powinna nim być.

Natomiast wtrącając swoje trzy grosze w kwestię poziomu kształcenia w poszczególnych szkołach, odnoszę wrażenie ze bardziej zależy to od zaangażowania kadry niż samej formy własności szkoły.

A wy jak oceniacie przydatność swojego wykształcenia?


To co się dzieje w kształceniu techników jest pochodną kilku czynników nie miejsce tutaj by je wymieniać...zapraszam do dyskusji na forum izby ... :)
Przed użyciem zapoznaj się z tematami i FAQ bądź skonsultuj się z moderatorem lub administratorem, gdyż niewłaściwie zamieszczanie/pisanie/tytułowanie postów grozi dezinformacją i zamieszaniem oraz trwałym zniechęceniem do czytania...

Główny "Zadymiarz" na forum - informatyk - ... etc
Kontestuję zastaną rzeczywistość,piętnuję głupotę i głupców !!!

Image
"odi profanum vulgus et arceo !"

Etym. - z Horacego (Pieśni, 3, 1, 1).
Joozeek
 
Posty: 2849
Rejestracja: 30 Paź 2009 18:32

Poprzednia

Wróć do ZWIĄZEK ZAWODOWY TECHNIKÓW FARMACEUTYCZNYCH RP

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości

cron