Ponieważ aby cokolwiek osiągnąć musimy się porozumieć.
Dlatego prosimy o pozostawienie jakiejkolwiek formy kontaktu (email gg telefon itp)
w temacie kontakt lub na email punktyapteczne@gmail.com


Strona Izby
Strona Punktów Aptecznych
Biuletyn IGWPAiA

jak już komuś ręce opadną niech czyta

Tutaj piszemy o wszystkim ,poruszamy rózne tematy nie koniecznie związane z Forum - na tym forum "gość" również może napisać posta

Re: jak już komuś ręce opadną niech czyta

Postprzez Joozeek » 27 Sie 2010 09:15

Image
Przed użyciem zapoznaj się z tematami i FAQ bądź skonsultuj się z moderatorem lub administratorem, gdyż niewłaściwie zamieszczanie/pisanie/tytułowanie postów grozi dezinformacją i zamieszaniem oraz trwałym zniechęceniem do czytania...

Główny "Zadymiarz" na forum - informatyk - ... etc
Kontestuję zastaną rzeczywistość,piętnuję głupotę i głupców !!!

Image
"odi profanum vulgus et arceo !"

Etym. - z Horacego (Pieśni, 3, 1, 1).
Joozeek
 
Posty: 2849
Rejestracja: 30 Paź 2009 18:32

Re: jak już komuś ręce opadną niech czyta

Postprzez Joozeek » 27 Sie 2010 09:33

Image
Przed użyciem zapoznaj się z tematami i FAQ bądź skonsultuj się z moderatorem lub administratorem, gdyż niewłaściwie zamieszczanie/pisanie/tytułowanie postów grozi dezinformacją i zamieszaniem oraz trwałym zniechęceniem do czytania...

Główny "Zadymiarz" na forum - informatyk - ... etc
Kontestuję zastaną rzeczywistość,piętnuję głupotę i głupców !!!

Image
"odi profanum vulgus et arceo !"

Etym. - z Horacego (Pieśni, 3, 1, 1).
Joozeek
 
Posty: 2849
Rejestracja: 30 Paź 2009 18:32

Re: jak już komuś ręce opadną niech czyta

Postprzez Maryśka » 06 Wrz 2010 20:44

W Rosji Carskiej postanowiono wybudować kolej.Zapytano Cara czy tory maja być tak szerokie jak w Europie?
Car odpowiedział na h..a szersze.I take są.
Jeszcze o kolei w Rosji.
Linię Moskwa-Petersburg wyznaczył sam Car Aleksander .Niezbyt się zastanawiał ,po prostu narysował od linijki linię prostą.
W jednym miejscu palec władcy zrobił zakole i tak wygląda tor przejazdu pociągów na trasie.Takich mieć urzędników. :lol:
Maryśka
 
Posty: 113
Rejestracja: 13 Lis 2009 20:17

Re: jak już komuś ręce opadną niech czyta

Postprzez freon » 11 Wrz 2010 21:31

Trzech gości którzy ukończyli wyższe uczelnie zastanawia się jak się pozbyć teściowych.
Facet po Polibudzie:
- Kupię jej samochód, pogrzebię przy nim trochę, poprzestawiam i stara purchawa rozwali się na drzewie.
Gość po Akademii Medycznej:
- Skombinuję arszenik i sypnę jej do żarcia. Zdechnie w 30 sekund .
Absolwent Akademii Rolniczej:
- Kupie całą paczkę ibupromu, wsadze wszystkie do gęby, przeżuję, ulepię z nich jedną dużą, wysusze w mikrofalówce i położę na stole...
Dwaj pozostali:
- I co dalej?
- Jak to co? Ona wejdzie do pokoju, powie: "Ojej, jaka wielka tabletka ibupromu!", a ja wyskoczę z szafy i ją łupnę siekierą w plecy!

Mąż do żony:
- Kochanie, co byś zrobiła, gdybym wygrał w totka?
- Wzięłabym połowę i cię zostawiła.
- Ok, trafiłem trójkę. Masz tu 8 zeta i wypad!

Stary Żyd dawał do gazety nekrolog po swojej żonie i spytał o cenę.
- Do pięciu wyrazów za darmo.
- Nooo... to niech będzie: Zmarła Zelda Goldman.
- Ma pan do dyspozycji jeszcze dwa wyrazy.
- To niech będzie - Zmarla Zelda Goldman, sprzedam Opla

Porucznik sprawdza umiejętności 3 nowych szeregowych:
-Powiedzcie nam, co potraficie zrobić pożytecznego?
Pierwszy mówi:
-Ja potrafię obsługiwać komputer.
-Dobrze, może być, a Ty?
-Ja znam się na gotowaniu - mówi drugi.
-Nieźle. A co Ty potrafisz? - pyta trzeciego.
-Ja potrafię zrobić bulbulator.
-A co to jest?
-Proszę o kawałek blachy, gwoździe, młotek i szklankę wody to pokażę.
Otrzymał to, o co prosił, wbił gwoździe w blachę, robiąc w niej dziurki, zalał to wodą i mówi:
-Robi bulbul? No to bulbulator!
Zirytowany porucznik:
-Ty głupi jesteś, będziesz hańbą dla wojska!
I wyrzuca blachę przez okno. Po chwili przychodzi major:
-Do diabła! Co za debil wyrzucił nowy bulbulator!?

Wróciły dzieci z wakacji na wsi. Jedno z nich opowiada:
- Mamusiu, widzieliśmy taaaką grubą świnię, jeszcze grubszą niż ty!
Matka posmutniała i zaczęła popłakiwać. Widząc to podeszło młodsze z nich,
córeczka, i mówi:
- Nie płacz mamusiu, to nie prawda - nie ma grubszej świni od ciebie...

Dom wariatów, lekarz siedzi na dyżurce, wokół sajgon, szaleńcy wchodzą sobie na głowę, wydzierają się, bija się, kompletny odjazd, skaczą po łóżkach, jedzą karaluchy, rzucają się poduszkami. Nagle do lekarza podchodzi taki najbrudniejszy. Koszula - ścierwo, pazury czarne, tłuste włosy, na nogach podarte kapcie, nieogolony, sińce pod oczami. Lekarz na niego patrzy i mówi:
- A co to takie piękne do mnie przyszło? Małpka?
Facet nic.
- A może Napoleon albo książę?
Facet nic.
- A może to taki piękny przybysz z obcej planety nas odwiedził?
Facet na to:
- Panie, ogarnij Pan ten sajgon, bo mi tu kazali internet podłączyć!

facet siedzi przy komputerze. za nim stoi zniecierpliwiona żona
- no ile można. wpóściłbyś mnie. też bym chciała trochę posurfować. dawaj myszkę!
po chwili facet się odwraca z grymasem gniewu na twarzy:
- do diabla czy ja tobie wyrywam gąbkę jak zmywasz naczynia?!

Biegnie sobie zajączek przez las czy tam przez jakąś
sawannę , nieważne gdzie, ważne że sobie biegnie
Nagle patrzy, a tu stoi żyrafa i chce sobie zszamać dropsa, no
to on do niej:
- żyrafa, nie bierz tego gówna, lepiej ze mną pobiegaj to zdrowsze
żyrafa tak myśli, myśli i w końcu mówi:
- W sumie to masz rację zając, pobiegam z Tobą.
I tak sobie biegną, biegną, a tu stoi słoń i już mawłaśnie zapalać jointa. Zając jak to zobaczył od razu wkroczyłdo akcji:
- Te słoń Nie pal tego gówna Lepiej chodź z nami pobiegać to zdrowsze
Słoń sie lekko zdziwił, ale w końcu dał się namówić.
I tak sobie biegną w trójkę aż tu nagle stoi lew. Na ręce już zawiazany pasek, w łapie strzykawka i zamierza podac sobie heroinę. Zając (tradycyjnie już) postanowił interweniować:
- Ty Lew Zamiast wstrzykiwać sobie jakieś gówna to byś lepiej z nami pobiegał to zdrowsze
Na to lew spokojnie podszedł do zajaca i z całej siły walnął go w łeb żyrafa i słoń w szoku:
- Dlaczego go uderzyłeś?
- A bo stary narkoman zawsze każe wszystkim biegać jak sie nawciąga amfy.

- Dlaczego kobieta ma mniejsze stopy od mężczyzny?
- By mogła stać bliżej zlewozmywaka.



"Cześć stary. Ministerstwo Zdrowia właśnie zapytało mnie, czy nie chciałbym pobawić się z nimi w śmigus dyngus. Więc pomyślałem, że napiszę do Ciebie i zapytam co słychać, w czasie gdy czekam, aż woda w czajniku mi się zagotuje..."


- Ilu facetów jest potrzebnych do zmiany żarówki w kuchni?
- Ani jednego. Niech se gotuje po ciemku.

Facet stawiał na wyścigach psów pieniądze. Zawsze dużo wygrywał i w ogóle mu się dobrze wiodło do pewnego momentu, w którym przegrał wszystkie pieniądze i cały majątek. Tak siedzi i rozmyśla, że chyba już ze sobą skończy. Podchodzi do niego jego mops i mówi:
- Słuchaj, jak chcesz się odegrać to zgłoś mnie do wyścigu i postaw na mnie pieniądze!
- Na ciebie?! - zdziwił się facet
- Tak. Spokojnie weź kredyt i pożycz pieniądze od znajomych i postaw na mnie. Jak dobrze Ci szło to zawsze miałem pełną miskę i wogóle... więc teraz się odwdzięczę.
Facet zaufał swojemu psu i zgłosił go na wyścigi, wziął kredyt i postawił na mopsa. No i psy wystartowały, charty poleciały szybko do przodu mops został daleko w tyle. Charty obiegły dziesięć okrążeń, a mops ledwo co jedno i zaraz po tym padł zmęczony i zadyszany. Podbiega do niego ten facet i się pyta:
- Co się stało? - Na to mops mu odpowiada:
- Nie wiem.

Facet ogląda mecz, nagle obraz mu się rozjechał. Pewnie znowu ptaki na antenie usiadły - myśli i wychodzi na dach. A tam syn jego jedyny, Jasio, papierosy pali.
- Co ty robisz smarkaczu, co ty sobie myślisz?
- Tato patrz - odpowiada spokojnym głosem syn i wskazuje głową przed siebie.
Ojciec patrzy i widzi piękny zachód słońca, całe miasto spowite czerwienią...
- Kontemplujesz sobie piękno przyrody, a papieros pomaga ci wpaść w stan melancholii, tak?
- Nie tato, nie o to chodzi - odpowiada Jasio, a ponieważ złapał ostatniego macha wraca do domu.
Więcej o tym nie rozmawiali... aż do następnego dnia.
Ojciec wychodzi na dach o tej samej porze i bez zdziwienia znów widzi jak jego syn ćmi fajki.
- Słuchaj nie podoba mi się, że...
- Ale tato, patrz!
Facet patrzy i widzi tłum ludzi wracających z pracy, każdy się gdzieś śpieszy, każdy gdzieś biegnie.
- Palisz, bo czujesz się wolny i niezależny, a to podkreśla ten nastrój, tak?
- Nie tato, nie o to chodzi.
- To o co chodzi?!
- Patrz, jakie wypasione kółka puszczam!
Ostatnio edytowany przez freon, 11 Wrz 2010 21:35, edytowano w sumie 1 raz
I'm not crazy - my mother had me tested
freon
 
Posty: 281
Rejestracja: 22 Wrz 2009 22:05

Re: jak już komuś ręce opadną niech czyta

Postprzez makarda » 13 Wrz 2010 20:48

Image
makarda
 
Posty: 261
Rejestracja: 13 Paź 2009 14:24

Re: jak już komuś ręce opadną niech czyta

Postprzez Joozeek » 13 Wrz 2010 22:19

To mi przypomina "supermarket" w Dr. Schneider Automotive Polska...oni robią Dysze - te fajne nawiewy powietrza w Autkach - oj! ten Radomierz...hi hi :lol:
Przed użyciem zapoznaj się z tematami i FAQ bądź skonsultuj się z moderatorem lub administratorem, gdyż niewłaściwie zamieszczanie/pisanie/tytułowanie postów grozi dezinformacją i zamieszaniem oraz trwałym zniechęceniem do czytania...

Główny "Zadymiarz" na forum - informatyk - ... etc
Kontestuję zastaną rzeczywistość,piętnuję głupotę i głupców !!!

Image
"odi profanum vulgus et arceo !"

Etym. - z Horacego (Pieśni, 3, 1, 1).
Joozeek
 
Posty: 2849
Rejestracja: 30 Paź 2009 18:32

Re: jak już komuś ręce opadną niech czyta

Postprzez freon » 30 Paź 2010 14:11

najlepsi rodzice świata:
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
I'm not crazy - my mother had me tested
freon
 
Posty: 281
Rejestracja: 22 Wrz 2009 22:05

Re: jak już komuś ręce opadną niech czyta

Postprzez Joozeek » 09 Lut 2011 13:24

Tabletki ave maria i do przodu
LJ/rynekaptek.pl 04-02-2011, 09:17

Niejeden farmaceuta spotyka się w swojej praktyce z zabawnymi sytuacjami, gdy pacjent przekręca nazwę leku. Tylko doświadczenie i znajomość sztuki aptekarskiej pozwala farmaceutom domyślać się, co pacjent miał na myśli. .
Ponieważ zbliża się weekend po kolejnym, wyczerpującym, stresującym tygodniu pracy, tym razem luźniej podejdziemy do tematu.

Dziękujemy anonimowym farmaceutom, którzy zamieszczają na forach internetowych najciekawsze zdarzenia. Wybraliśmy niektóre z nich.

Rozmowa pacjenta z aptekarzem:
Pacjent: Proszę taką maść z wyciągiem z sadła mamuta...
Farmaceuta: A może z sadła świstaka?
Pacjent: Nie, no Panie magistrze ostatnio u was kupowałam...
Farmaceuta: Niemożliwe!
Pacjent: A to dlaczego?
Farmaceuta: Ponieważ surowiec dawno temu wymarł.

czasem trzeba dużej fantazji, by zrozumieć klienta:
(nazwa leku/produktu - odpowiednik według pacjenta)
disophrol – tabletki na katar Desperat
guajazyl – goły azyl
termofor – guma na nogę

oby nie wybuchło….
czopki glicerynowe – czopki nitroglicerynowe
aviomarin – proszki antyautobusowe, ave maria
cewnik – aparat na prostatę
glukoza – cukier waniliowy
gripex – grypsik na grypę
kalii guajacolosufolnici – syrop Kali pomagali
lipancrea – lampucera
chrząstka z rekina - szczęki rekina
accupro – Acapulco
alax – Ajax, Allach
alka prim – alcapone
amlozek – ambroży

reklama dźwignią handlu:
halset – tabletki na ból gardła z kurczakiem, tabletki ze strusiem
herbata red slim – herbata z dwiema kobietami

o abstrakcji:
ibuprom – lek przeciwbólowy na B
cholinex – tabletki do ssania na X
krople do uszu – krople do prawego ucha
penicylina – pani Celina
Marsjanki – tabletki kosmitki
preparat przeciw wszawicy – płyn na niepokój na głowie

produkty upiększające:
kosmetyki Vichy – kosmetyki z wiochy
krem dr Ireny Eris – krem dr Ireny Ericsson
krem Ziaja – krem z jaja


z bogactwa świata fauny i flory
maść pięciornikowi – maść z pięciu korników
maść z sadła świstaka – maść z gwizdaka, jelonka, z tłustego misia, z jadu świstaka
maść ze skrzypu polnego – maść ze skrzata polnego
miłorząb japoński – jarząb chiński
nalewka z kozłka – nalewka z kozła
olej z wiesiołka – olej z osiołka
olej z wiesiołka dwuletniego – olej z wieśniaka dwuletniego
krople z miłorzębu japońskiego – krople z jastrzębia japońskiego
krople ze świetlika – krople ze skrzypu
liść senesu – liść sedesu, selenu, Senegalu

z medycyny ludowej
maść na odciski - na wronie oka
ostrożeń – czarcie żebro

zdarza się też czarny humor:
prestarium – prosektorium
tabletki z krzyżykiem – tabletki cmentarne, katolickie

gdy zaczerwieniony pacjent nie wie, jak "to" powiedzieć w aptece pełnej ludzi:
Durex extra safe – ekstra sofa
feminum – żel seksualny
prezerwatywa – koszulka na bociana, bezpieczniki, cwaniaki, izolatory bezpieczeństwa, zapobiegi
unimil – ubranko dla chłopaka
prezerwatywy Durex Arouser – prezerwatywy durex are you sure?

I na koniec dwa zdarzenia z seniorami w roli głównej:

Staruszek kupuje czopki:
Aptekarz: tylko proszę je trzymać w lodówce, bo się będą topić.
Dziadek: czym popić?!

Starsza pani (ok.75 lat) do magistra na stażu (w aptece długa kolejka) : Ale mi pan ostatnio dogodził.
Przed użyciem zapoznaj się z tematami i FAQ bądź skonsultuj się z moderatorem lub administratorem, gdyż niewłaściwie zamieszczanie/pisanie/tytułowanie postów grozi dezinformacją i zamieszaniem oraz trwałym zniechęceniem do czytania...

Główny "Zadymiarz" na forum - informatyk - ... etc
Kontestuję zastaną rzeczywistość,piętnuję głupotę i głupców !!!

Image
"odi profanum vulgus et arceo !"

Etym. - z Horacego (Pieśni, 3, 1, 1).
Joozeek
 
Posty: 2849
Rejestracja: 30 Paź 2009 18:32

Re: jak już komuś ręce opadną niech czyta

Postprzez Aloes » 09 Lut 2011 21:05

osobiście też usłyszałam: - ale mi pani ostatnio dobrze zrobiła!-
-poradziłam chyba?-
-tak,tak i bardzo pomogło! :P
Aloes
 
Posty: 12
Rejestracja: 23 Lis 2009 14:31

Re: jak już komuś ręce opadną niech czyta

Postprzez aneta » 09 Lut 2011 22:06

A u mnie dzisiaj pacjentka chciała kupić tabletki bezogniowe
aneta
 
Posty: 413
Rejestracja: 12 Paź 2009 08:42

PoprzedniaNastępna

Wróć do Hydepark

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 7 gości

cron